Holenderski DJ i producent Jorn Van Deynhoven ogłosił dziś rano, że wraz z wydaniem swojego wymarzonego autorskiego albumu zakończy karierę producenta! ?Zapowiedział jednak, że pożegna się z fanami jeszcze przez 3 lata kontynuując karierę DJa ? Artystę mieliśmy ostatnio okazję gościć w Polsce na imprezie Back & Forth od Euforia Festivals.
Poniżej zamieszczamy oficjalne oświadczenie Jorna:
Jak wielu z Was już wie, latem 2018 roku wydarzyło się w moim życiu coś bardzo ważnego. Coś, co całkowicie zmieniło moje spojrzenie na życie i sposób, w jaki nim żyję. To była bardzo długa droga pełna łez, niepokoju i zmartwień; ale także pełen nadziei, odwagi i pewności siebie, które przywróciły mnie do życia.
W ciągu ostatnich 2,5 roku wróciłem nie tylko do życia, ale do pracy i postawiłem sobie za zadanie spełnienie największego marzenia w mojej muzycznej karierze. Mój pierwszy własny album artysty. Ten album powstał z pomocą mojego bliskiego i długoletniego przyjaciela Dennisa Schimonika, który zawsze był przy mnie, nawet w momentach, kiedy musiałem nauczyć się ponownie porządkować swoje życie.
Wspólnie stworzyliśmy album, który od początku do końca opowiada muzyczną historię Jorna van Deynhovena.
W tym czasie, kiedy w końcu wróciłem do domu ze szpitala i dostałem drugą szansę na życie, musiałem nauczyć się żyć z deficytami zdrowotnymi i zacząć pracować nad powrotem. Nauczyłem się coraz bardziej doceniać małe rzeczy w życiu i zacząłem się wyrównywać.
Minęło prawie 15 lat, kiedy Jorn van Deynhoven wzbogacał i wzbogacał scenę trance. Moim muzycznym celem zawsze było wywołanie uśmiechu na twarzach ludzi. Nigdy nie chciałem sięgać po gwiazdy i zawsze byłem zadowolony z tego, co przyszło mi na drodze. Jednak dzięki wam wszystkim dotarłem do gwiazd i nie mogłem być bardziej wdzięczny!
Ale teraz nadszedł czas, aby ogłosić coś, co od niedawna ciąży mi na barkach: Po 25 wspaniałych latach na tej wspaniałej scenie muzycznej zdecydowałem się pożegnać ze sceną trance jako producent i remixer.
Wynika to z tego, że „dla mnie” moja historia została opowiedziana ze wszystkimi moimi produkcjami do tej pory i dlatego moja historia dobiegła końca. Chcę dostosować się muzycznie i pracować tylko jako koproducent i menedżer w tle. Tak jak przed „Jorn van Deynhoven”.
Moim ostatnim singlem jako Jorn van Deynhoven będzie singiel „Viva La Vida” z mojego albumu „The Future Is Now”. Będzie to epicki remiks. Bądźcie na bieżąco!
Moja osobista decyzja nie wpłynie na „didżejowanie” i występy jako Jorn van Deynhoven przez najbliższe 3 lata.
Nie mogę się doczekać występu dla Was w ciągu najbliższych 3 lat. W ciągu najbliższych 2 lat lub zawsze, gdy będzie można ponownie występować w bezpiecznym środowisku, wypełnię istniejące zobowiązania dotyczące wydajności z promotorami na całym świecie, którzy musieli przenieść i przełożyć wszystkie swoje wydarzenia z powodu trwającej pandemii. Trzeci, a dla mnie w zeszłym roku, udam się na ostatnią pożegnalną trasę koncertową i zagram dla Was najlepszy showcase „Jorn van Deynhoven”. Mam ponad 100 produkcji, które gwarantują Ci niezapomnianą noc.
Moja agencja rezerwacyjna „Dancefield” i ja już opracowaliśmy koncepcję, na którą możesz się spodziewać. Bądźcie na bieżąco!
Bardzo nie mogę się doczekać, aby zobaczyć was wszystkich ponownie podczas tej ostatniej trasy i imprezy z wami po raz ostatni. Więcej informacji do naśladowania w czasie.
Dziękuję „każdemu” z moich zwolenników, fanów i maniaków, którzy wspierali moją muzykę. Byliście i jesteście po prostu niesamowici!
Dziękuję mojemu wieloletniemu przyjacielowi i partnerowi biznesowemu Dennisowi.
Człowieku, co za podróż! Niewiarygodne, co ?! Dziękuję za niekończące się godziny w studio. I tak, przerwa „Spotlight” jest zbyt długa.
Bardzo osobiste podziękowania dla samego człowieka „Armin van Buuren”! Wspieracie mnie od pierwszej minuty, czy to muzycznie jako DJ, producent i remikser, czy też osobiście. Jesteś i pozostań moim wzorem do naśladowania!
Wielkie podziękowania dla najlepszej wytwórni płytowej na świecie: Armada Music
Daliście mi możliwość rozwoju jako artysta tak, jak chciałem i potrzebowałem. Za to jestem niezmiernie wdzięczny każdemu z was.
Dziękujemy Cloud9 Music Publishing. W kółko pokazałeś mi, że jesteś dla mnie najlepszym domem jako kompozytora. I nie mogę się doczekać z wami przyszłości!
Dziękuję Mariann Krott. Minęło już kilka lat, kiedy zajmowałeś się moim zarządzaniem i muszę zapytać: gdzie byłeś przez pierwsze 10 lat? ? Jesteś czystym złotem! Dziękuję, że jesteście sobą i jesteście tam.
Dziękuję za magiczny czas!
Marzenie się spełniło!