Żerański odjazd techniczny - Relacja z występu Borisa Brejchy

известные картины и новости из мира искусства

 

Żerański odjazd techniczny

 

fot. Zuzanna Sosnowska

25 maja na terenach FSO Żerań w Warszawie byliśmy świadkami występu niemieckiego DJa i producenta muzyki elektronicznej Borisa Brejchy. Wydarzenie odniosło sukces w postaci wyprzedania biletów. Wiele walorów industrialnego obiektu mogliśmy zaobserwować tamtej nocy, kiedy to tereny FSO zainaugurowały jako sceneria imprezowa.





Organizatorem występu Borisa Brejchy była agencja Follow The Step, która ma na swoim koncie takie imprezy jak Undercity czy Wisłoujście. Wykorzystanie terenów, w których za czasów naszych rodziców i dziadków z linii montażowej zjeżdżały kultowe Fiaty 125, marzenie każdego Polaka, okazało się fenomenalne. Feedback, jaki mogliśmy zaobserwować w mediach społecznościowy był niesamowity. Nie znaleźliśmy negatywnych komentarzy.


Nie spało pół Warszawy

Dla niewtajemniczonych, przedstawimy pokrótce sylwetkę bohatera, dzięki któremu nie pół stolicy nie mogło zmrużyć oka. Boris Brejcha to niemiecki DJ i producent muzyczny wypracował swój własny styl określany jako High-Tech Minimal, którym zyskał rzeszę fanów w tym w Polsce. Przyjechał do nas promować swój najnowszy album.
Oprócz Borisa na HIGH-TECH MINIMAL STAGE zagrali również: Seb Skalski, Cocolino, Sincz, DUSS oraz na TECHNO STAGE: Concept Of Thrill, Deas, Dtekk, Sept.

fot. Zuzanna Sosnowska

Na scenie HiGH-TECH MINIMAL ludzie niemal od początku tłumnie przybyli, aby rozgrzać się do występu głównej gwiazdy.
Oprawa sceny main nie była typowa. Pirotechnikę i lasery zastąpił minimalizm przeciwstawiający się efektom, do których przyzwyczaiła nas większość festiwali. Główną rolę grało tu światło tańczące wraz z uczestnikami imprezy. W momentach kiedy gasło  można było odnieść wrażenie przebywania w zamkniętym pomieszczeniu. Szczególnie wtedy, gdy za dekami pojawił się Boris, a scena była wypełniona do granic możliwości.
Występ według time table miał trwać półtorej godziny, ale Boris zaszczycił nas aż trzy godzinnym występem. W trakcie seta można było usłyszeć dużo znanych już utworów, w tym tych jeszcze niewydanych m.in Purple Noise, Space Driver, Game Over czy Hashtag. Jednym z tracków, które zasługują na szczególną uwagę jest Gravity. Jak brzmią słowa w utworze “Faded into darkness” - “Zniknął w ciemności” tak mógł czuć się każdy zamykając oczy i płynąć w dźwiękach muzyki granej przez tego niesamowitego DJa.

Druga scena pomimo mniejszego formatu niczym nie odstawała od main. Fani mocniejszych brzmień techno również mieli okazję do wytańczenia.
Impreza trwała od 18:00 do 6:00. Organizację oceniamy na 5 z plusem: sprawne wejście na teren, brak kolejek przy barach, strefa odpoczynku i tuż za nią strefa gastronomiczna z sporym asortymentem.
Tereny dawnej fabryki idealnie sprawdziły się na tego typu imprezę. Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz odbędzie się tu uczta dla fanów muzyki elektronicznej jaką był miniony występ.


Jeżeli mało Wam muzyki, którą gra Boris Brejcha zapraszamy na kolejny event, który odbędzie się 25.10 we wrocławskiej Hali Stulecia.

Autor: Ewelina Lisoń