W niedzielę wieczorem zakończyła się 12. edycja festiwalu Audioriver, a organizatorzy właśnie podali dane o frekwencji. W miniony weekend płocki festiwal odwiedziło aż 30 tys. osób i to kolejny rekord tego wydarzenia. Pierwsze opinie fanów są zdecydowanie pozytywne.
Rekord frekwencji udało się osiągnąć dzięki mocnemu przearanżowaniu przestrzeni między scenami. Poruszanie po festiwalu było bardziej swobodne i szczególnie przed główną sceną uzyskano dużo terenu dla publiczności. Wzrost frekwencji było jednak widać np. Circus Tent, który gromadził tłumy nie tylko wewnątrz, ale i obok namiotu.
„Oczywiście nie byliśmy w stanie zobaczyć wszystkich koncertów, bo na Audioriver jest to fizycznie niemożliwe, ale mamy kilku faworytów z tych pozycji, które widzieliśmy” – mówi Łukasz Napora, rzecznik prasowy festiwalu. „Na Main Stage świetnie wypadli Boys Noize, London Electricity Big Band live i Kraak & Smaak, w Circusie Mind - Against i KiNK live, a w Hybrid Tent High - Contrast live, Metrik
z fantastyczną Elisabeth Troy na wokalu oraz Klute. Już drugi rok z rzędu czarnym koniem okazała się scena T-Mobile Electronic Beats, na której fantastyczne występy dali Moodymann, Mount Kimbie, The Belleville Three i Dax J.”
Po raz kolejny hitem Audioriver były także dzienne odsłony festiwalu. Tłumy doskonale bawiły się pod BURN Stage, a zamykający scenę występ Matthew Dekaya był jednym z najlepszych DJ setów na całym festiwalu. Z kolei Sun/Day znów był perłą w koronie Audioriver – nie tylko pod względem muzycznym, ale i wizualnym, bo aranżacja przestrzeni w pięknym ogrodzie robiła duże wrażenie i tworzyła niesamowity klimat.
Audioriver odbył się w dniach 28-30 lipca, a wszystkie bilety wyprzedały się na dwa dni przed otwarciem bram.