Na początku miesiąca cały klubowy, muzyczny świat pogrążył się w żałobie po śmierci ojca chrzesnego chicagowskiej sceny muzyki house - Frankie Knucklesa. David Guetta, jak również wielu innych DJów z całego świata oddali hołd legendzie, ale nie tylko osobistości świata muzyki dokonały takiego gestu. Wśród nich znalazła się bowiem wielce szanowana para prezydencka - Barack i Michelle Obama. Przekazali kondolencje na wieść o śmierci legendy urodzonej w Bronxie, wyrażone w formie listu zaadresowanego do rodziny i przyjaciół artysty.
W liście z Białego Domu, wysłanym 17 kwietnia czytamy: "Praca Frankiego pomogła otworzyć umysły i zebrała ludzi razem, mieszając style i gatunki by przykuć naszą uwagę i rozpalić wyobraźnię. Był pionierem w swojej dziedzinie, a jego spóźcizna żyje w Chicago i na parkietach tanecznych całego świata.
Prezydent Obama już kiedyś uczcił dokonania pioniera muzyki house, ogłaszając w 2004 roku 25 kwietnia dniem Frankie Knucklesa.
Autor:
Zbigniew "Emill" Pławecki (CubeStage.pl)
Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozprzestrzenianie artykułu bez zgody autora jest zabronione! Prawo chronione przez ustawę z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Dz.U. z 1994 r. Nr 24, poz. 83.